Nie myślimy o tym na co dzień. A jednak tlen jest tak ważny dla naszego organizmu i skóry!
Jakie są skutki braku dotlenienia organizmu?
Na pewno wielu z was na co dzień pracuje w biurach, w których „świeże powietrze” zapewnia jedynie co najwyżej klimatyzacja. Jesienią i zimą zamienia się ona w ogrzewanie i zakaz wietrzenia pomieszczeń, o ile oczywiście w waszych biurach okna są otwieralne. Potem wsiadacie do auta i jedziecie do domu, rzadko spędzając czas na powietrzu. To niestety ogromny błąd. Skutki mogą być dotkliwe: bolesne migreny, skłonność do zachorowań, ale także kiepskie samopoczucie psychiczne i niechęć do życia. Gdy przeglądacie się w lustrze widzicie też, że cera zyskała zły wygląd, stała się szara, ziemista i straciła blask.
To wszystko skutki niedotlenienie organizmu. Brak regularnego dostarczania tlenu z dobrej jakości powietrza do komórek ciała może zatrzymać wiele życiodajnych procesów. Dlatego ciało oraz mózg zaczynają funkcjonować gorzej niż dotychczas. Tymczasem tak niewiele trzeba, by znowu były dotlenione, a nasze samopoczucie i wygląd poprawiły się.
Jak dotlenić organizm?
Eksperci wśród najprostszych form dotleniania organizmu i najważniejszych narządów ciała wymieniają:
– spacery
– aktywność fizyczną w domu (np. jogę czy ćwiczenia kardio)
– aktywność fizyczną na świeżym powietrzu (jogging, rolki, rower itp.)
– ćwiczenia oddechowe
– korzystanie z barów tlenowych.
Jak szybko i skutecznie dotlenić skórę?
Nikt nie chce, by jego twarz starzała się szybciej ani by cera wyglądała na szarą, niezdrową lub zaniedbaną. Skóra potrzebuje tlenu, by wyglądać zdrowo i promiennie oraz szybciej się regenerować. Dzięki dotlenieniu lepiej wchłaniają się kosmetyki pielęgnacyjne, a efekty zabiegów wykonywanych przez nasze kosmetolożki są lepsze i bardziej długotrwałe.
Mamy dla Was skuteczne i szybkie rozwiązania gabinetowe. Choć oczywiście aktywność fizyczna zawsze będzie u nas na pierwszym miejscu, ponieważ ma wpływ na dotlenienie całego ciała, a nie tylko twarzy oraz niebywale podwyższa nastrój i stan umysłu. Oprócz aktywności na powietrzu oraz dobrego demakijażu polecamy wam zabiegi dotleniające, czyli infuzję tlenową. Podczas tego zabiegu w skórę wtłaczamy czysty medyczny tlen wraz z substancjami odżywczymi. Brak odpowiedniego natlenienia skóry spowodowany siedzeniem w domu możemy zrównoważyć serią zabiegów. Pacjentki, które podczas pandemii zaczęły regularnie korzystać z infuzji, odczuły dużą różnicę w stanie cery. Infuzja tlenowa może zostać połączona z zabiegiem pielęgnacyjnym, by uzyskać efekt dwóch w jednym. Ponadto zimową porą polecamy klientkom profesjonalne ekskluzywne kosmetyki ZO Skin. Cerę przesuszoną chłodnym i suchym powietrzem ukoją świetne kremy: ZO Skin Daily Power Defense (DPD) – krem do pielęgnacji codziennej chroniący skórę przed wpływem środowiska. Jest to także idealny krem przeciwstarzeniowy. Drugim rewelacyjnym kosmetykiem jest ZO Skin Recovery Creme – nawilża, odżywia i regeneruje skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pamiętajcie też o demakijażu! W końcu na co dzień przez wiele godzin skóra pokryta jest makijażem, a nawet jeśli nie, pokrywa ją sebum oraz nabywane w ciągu dnia zanieczyszczenia. O demakijażu pisałyśmy w tym artykule (klik).
Serdecznie zapraszamy!